A może lampa do fototerapii to strzał w dziesiątkę? Niemały to wydatek, lecz przynajmniej będziemy mieli możliwość znacznie zminimalizować ryzyko związane ze stanami depresyjnymi. Prawda jest taka, że nic nie jest całkowicie efektywne, ryzyko w każdym przypadku istnieje, lecz tak naprawdę rzeczywistość jest taka, iż lampy do leczenia światłem, w szczególności produkowane przez Finów, są bardzo skuteczne. Wiadomo – Finowie zasadniczo kojarzą się Polakom z właśnie depresyjnym stanem, ale pewnie gdyby nie właśnie stosowanie lamp, ten kraj byłby dużo smutniejszy.

Czyli można śmiało powiedzieć, iż praktycznie zawsze lampa sprawia, że poczujemy się dużo zdrowiej. Depresja to stan, którego trzeba starać się unikać.
Często obawiamy się typowo polskiej jesieni oraz zimy. Niby to fajne, że mieszkamy w takim kraju, gdzie można podać cztery pory roku, ale gdy cierpimy na depresję, i dentysta (jesteśmy tutaj) nie możemy niejako cieszyć się własnym życiem. Warto mieć na uwadze, iż bardzo często mamy okazję skorzystać z profesjonalnej lampy u różnego rodzaju doktorów. Pewnie w małych miastach jest tak, że trudno trafić na lampę, ale mieszkańcy stolicy, Wrocławia, Krakowa bądź Szczecina w sumie nie powinni mieć problemy z przetestowaniem lampy. Chociaż i dentysta (idź tutaj) będzie najlepiej jeżeli sprawimy sobie takową lampę do swojego domu.